Chciałbym tu przedstawić historię mojego kraba... Jego imię to "Kiler". Nie bez powodu się tak nazywa, zabił dwa inne moje kraby. Dawno , dawno temu kupiłem mojego pierwszego kraba "Bobka". Był w tedy malutki trzymałem go w małym akwarium bez częsci na ląd, nie miałem zielonego pojęcia jak obiekować się tymi fascynującymi zwierzakami. Znalazłem stronę Kraba Stefana/ www.krabstefan.prv.pl(polecam)/ i z tamtąd dowiedziałem się wszystkich informacji o hodowli krabów tęczowych. Kupiłem nowe większe akwarium/ 140l/ , kupiłem też dwa nowe kraby jednego dużego , a drugiego tej wielkości co Bobek. Nie minęło dużo czasu , a największy krab wprowadził swoje żądy. Bobek przeszedł wylinke , lecz nie odzyskał potrzebnych składników mineralnych , bo nie zjadł swojej wylinki , zrobił to za niego duży krab. Osłabiony Bobek zapadł na grzybice i zmarł. Został mi krab mały i krab duży. mieszkali razem przez rok , niedawno obydwoje przeszli wylinki i wygłodnialy duży krab zjadł obydwie wylinki. Strasznie wzrósł mu apetyt dostawał dziennie dwie kostki mrożonej ochotki i wszystko zjadał sam nie dopuzczając do pokarmu młodszego kraba. Maly krab z dnia na dzień słąbną , a duży co raz wiecej jadł. W końcu zaczął wyrywać kończyny małemu krabu i pożerać je. Mały został z Dwiema nogami i jednym szczypcem. Wczoraj w nocy duży krab zabił małego... Gdy się obudziłem zastałem go jedzącego młodszego kolegę. Przykro mi z powodu śmierci krabów , ale mimo wszystko cieszę się , zę duzy krab ma taki apetyt , bo może dożyć sędziwego więku Trochę to drastyczne , no ale cóż... Troche się rozpisałem ale myśle , ze historia jest ciekawa... W związku z rosnącym apetytem kraba mam kilka pytań : czy kraby rosną przez całe swoje życie??? Pzrez całe życie przechodzą wylinki?? Jaki duży może urosnąć krab??