Sprawa wygląda następująco: mam kędziora (L2, może nawet jutro już L3) i planuje zakup kolejnej bestii, mianowicie zastanawiam się nad Chromatopelmą. Poczytałem sobie o niej, w ogóle ładna jest i robi podobno mnóstwo pajęczyny, ale jest także dosyć pobudliwa i nie waha się użyć włosków z odwłoka... Alergikiem nie jestem, a zamin sprawie sobie nadrzewnego jakiegoś chciałbym zdobyć jeszcze trochę doświadczenia z naziemnymi... Reasumując: chromka nadaje się na drugiego ptasznika w życiu (nie piszę "w kolekcji" bo to tak plastikowo brzmi^^)?

Dzięki z góry za odpowiedzi.

pozdrawiam wszystkich (a w szczególności Woodstock`owiczów)