Witam
Próbowałem dzisiaj kilka razy łączyć parkę Irminii, samiec po 8 wylince, lniał miesiąc temu, więc raczej napełnił bulbusy (bo pajęczyny zrobił trochę), samica około 5-5,5 cm ciała już po jednym kokonie, wylniała około 15-16 lipca - najedzona już.

Samiec ostrożnie podszedł do samicy, ale gdy dochodziło do kontaktu fizycznego (np dotknął ją w nogę) - od razu uciekał.
Samica nie wykazuje agresji, raczej siedzi cały czas w miejscu, raz zauwazyłem skuliła się, jakby się wystraszyła.
Żadnych tańców godowych ani stukania w podłoże nie ma, czasem samiec zbliżając się do samicy wzdryga odwłokiem, ale nic się nie dzieje.

Będę próbował oczywiście jutro i za parę dni, ale macie moze jakies wskazówki?
pozdrawiam