-
uraz psychiczny u samicy A.geniculata
W zeszlym roku,w sierpniu samica A.geniculaty zlozyla mi kokon.Kokon odebralem jej po 3 tygodniach i w tym momencie zaczely sie problemy z samica.Cos z psycha jej poszlo.Samica od sierpnia 2004 do dnia dzisiejszego nie przyjmuje pokarmu.Jedyne co robi caly czas to kule z ziemi,oplata je pajeczyna i nosi przy sobie.Za kazdym razem kiedy niszcze jej taka kulke,robi taka od nowa.Najgorsze jest to,ze samica nie przyjmuje pokarmu i marnieje w oczach.Od osatniej wylinki minelo sporo czasu (koniec marca 2004).Zastanawiam sie co zrobic z nia.Czekac az zaglodzi sie na smierc??
Probowalem podnosic temperature,zmienialem jej terraria,za kazdym razem to samo.
Szkoda samicy,bo naprawde duzy z niej okaz byl,w tej chwili wyglada strasznie marnie,poza tym byl to jeden z moich pierwszych pajaczkow jakiego kupilem(
-
Re: uraz psychiczny u samicy A.geniculata
za wcześnie wziąłeś jej kokon chyba, przejęła sie kobita, nie zabieraj jej tych kuli, po co?
-
Re: uraz psychiczny u samicy A.geniculata
Coz, u mnie sie nie zdarzylo nigdy nic takiego. Ba! Nawet probowalam dawac samicom sztuczne kokony, ale wyrzucały ze wzgardą. Zadna nie miala urazu.
Matii, co do twojej samicy: moim zdaniem zrobiles maly blad zabierajac jej ten ulepiony kokon (nieprawdziwy). Ponosilaby go, potargala i w koncu by zostawila. Zabierajac jej te kulki, zabierasz jej "potomstwo". Jezeli teraz zrobi cos takiego, to jej zostaw. Nic innego nie przychodzi mi do glowy, nie spotkalam sie z az tak silnym instynktem macierzynskim u zadnego ptasznika.
-
Re: uraz psychiczny u samicy A.geniculata
Chcesz silowo nakarmic ja?
Daj jej jakiegos samca. Samice nie gardza samcami, nawet jak nie sa glodne.
Samiec jest dosc tani.
Lepiej wydac 20-80zł na samca na pozarcie niz stracic duza i ladna samice.
-
Re: uraz psychiczny u samicy A.geniculata
Oczywiscie pomijam tu aspekt hmmmm "moralny" takiego karmienia.
-
Re: uraz psychiczny u samicy A.geniculata
Jaki aspekt moralny , samiec stary na nic nie da rady moze samica go pozrec.A po co młody i tak na jedno wyjdzie :P Lepiej oszczędzic piękną samice niż starego samce :|
Chociaż może i z tego nic nie wyjść.
-
Re: uraz psychiczny u samicy A.geniculata
spróbuj jej dac kawąłek surowego mięsa, taki dosyć spory - pająk powinien się wziąć za nią choćby w celach porządkowych, a kiedy już poczuje co trzyma to zwykle zaczyna jeść - to zwykle działa na niejadki.
-
Re: uraz psychiczny u samicy A.geniculata
A może spróbować z oseskiem mysim? Może to podziałą.
-
Re: uraz psychiczny u samicy A.geniculata
człowieku pomysl troche, zabierajac kokon spowodowales to wszystko!!! Po cholere zabierac!!! NIe przyzwyczaila sie pewnie do braku kokonu i chce go zastapic!!!
Wykazales sie robiac to duza nierozwaga...
-
Re: uraz psychiczny u samicy A.geniculata
Ty pawelus weź się nie wypowiadaj... Poczytaj troche, a zanim coś napiszesz to pomyśl...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum