Witam.

Mam taki mały wielki problem, mam dorosłego samca po 10 wylince którą przeszedł 26,06 i samiczkę która rzekomo jest po 10 wyl (ale mi wyglądem i rozmiarem przypomina mojego samca po 9) chcialem odczekać jeszcze 1 wylinkę samiczki i ją dopuścić do samczyka, ale mam ten problem ze nie wiem czy samczyk doczeka aż ona wylinieje... jak uważacie - opłaca się ryzykować i trzymać samca do następnej wylinki samiczki? dopuścić pomimo ogromnej różnicy rozmiarów? czy moze macie jakąś inną propozycję?

Pozdrawiam sebooz