Mi vagans jak byl L6 to leżał na plechach w muszelce z wodą... ruszyłem pudełkiem to odrazu się postawił... kiedyś samiec albopilosum też tak odwalił... myślałem, że padnie ale okazał się to być jedynie jego kaprys
Mi vagans jak byl L6 to leżał na plechach w muszelce z wodą... ruszyłem pudełkiem to odrazu się postawił... kiedyś samiec albopilosum też tak odwalił... myślałem, że padnie ale okazał się to być jedynie jego kaprys