witam.p cambri od prawie 2 tyg chyba przygotowuje się do wylinki(a poprzednia była 3-4tyg temu więc czas na następną) bo cały czas siedzi w gnieździe,nie ma ochoty jeść i jest "mało zainteresowany czymkolwiek"(ale porusza się nadal szybko),czyli klasyczne objawy przedwylinkowe.jest dopiero L3(ma być L4) więc jest młodziutki więc o ile dobrze się orientuje to wylinka nie powinna trwać tak długo(poprzednia była błyskawiczna),nie jje od ponad tygodnia(choć karmiony był obficie) i po wylince tydz też jeść nie będzie.czy tak młody osobnik wytrzyma te 2-2,5 tyg bez jedzenia?warunki(spokój,temp,wilg)ma oki.czy to normalne że taki maluch tak długo się "zastanawia" nad tą wylinką?czy to tylko ja histeryzuje? PS:Antrax nie odsyłaj mnie do faq bo znam na pamięć. pozdro 4all