-
Kokon a właściwie połowa kokonu i wyrodna matka..
Psalmopoeus cambridgei zaczeła rano splatać kokonik złożyła jajka i przykryła go warstwa cieniutkiej pajęczynki a teraz zamiast cokolwiek dalej robić rozpoczeła konsumpcje jajeczek :/... pytanie moje jest może i nienormalne ale czy próbować zabrać jej to co sie jeszcze da uratowac przed zjedzeniem czy spisac kokon na straty i życzyć jej smaczngo..
-
Re: Kokon a właściwie połowa kokonu i wyrodna matka..
Zabierz moze jeszcze cos uratujesz...
-
Poecilotheria waski
Guest
Re: Kokon a właściwie połowa kokonu i wyrodna matka..
Upewnij sie czy ona go je czy tylko trzyma go pod zebami .
-
Re: Kokon a właściwie połowa kokonu i wyrodna matka..
Wszystko jedno i tak najlepiej bedzie zabrac kokon.
-
Re: Kokon a właściwie połowa kokonu i wyrodna matka..
niestety fakty mówia same za siebie rozerwała kokon wylała zawartość i posiliła sie, a co do trzymania w zębach to niestety juz od poczatku widać było ze to nie matczyny uścisk.. :/
-
Re: Kokon a właściwie połowa kokonu i wyrodna matka..
dlaczego uwazasz ze najlepiej bedzie zabrac kokon przeciez na wolnosci pajaczki sie same nim zajmuja i jak do tej pory to dobrze im szlo wiec dlaczego zabierac go w niewoli czy mamusia nie poradzi sobie sama a zabrac to mozna przed momentem kiedy wyjda nimfy zeby sie nie rozeszly po domku
-
Re: Kokon a właściwie połowa kokonu i wyrodna matka..
Przykro mi , jak zobaczyłeś cos takiego to trzeba było odrazu kokokn oddzielić od samicy .
-
Re: Kokon a właściwie połowa kokonu i wyrodna matka..
Na wolnosci tez pajaczki czesciej zdychaja niz w hodowli domowej:] my dbamy o swoje pajaczki i czasami im pomagamy a po co skoro na wolnosci by sobei nie poradzily... ?? Kokony zazwyczaj sie odbiera poniewaz samica moze zjesc kokon oraz kokon wterra moze latwo zaplesniec.
-
Re: Kokon a właściwie połowa kokonu i wyrodna matka..
moim zdaniem dobrze zrobisz jak odbierzes kokon szkoda pajaczków
-
Re: Kokon a właściwie połowa kokonu i wyrodna matka..
Coz, czasami sie tak zdarza. Nie wiadomo, dlaczego takie rzeczy sie dzieje - moze samiec byl stary a jajeczka niezaplodnione lub z jakims defektem? Nawet jakbys natychmiast ten kokon odebral, tylko lekko uszkodzony, to i tak moglo juz nic z tego nie byc. Sam zauwazyles, ze warstwa pajeczyny otaczajaca go byla bardzo cienka - byla pewnie tez zbyt cienka, aby utrzymac jajeczka w dobrym stanie. Moim zdaniem, z tego kokonu i tak nic by nie bylo.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum