-
Pomoc w sprawie "kokonu"
Witajcie!
Na wstępie chcę zaznaczyć, że nie znam się na pająkach praktycznie wcale. Wręcz mam do nich wstręt. Ale tak się stało, że pewnej nocy (ok.10 dni temu) znalazłam w domu pająka wielkości monety dwuzłotowej. Postanowiłam, że oddam go do zjedzenia mojemu kameleonowi. Ale szkoda mi się zrobiło tego stworzenia, więc postanowiłam, że urządze mu małe, plastikowe terrrarium (nie zostawiłabym go luzem w pokoju znowu, zawału bym dostała). Dałam mu za podłoże korę zmieszaną z ziemią. W przykrywce ma dziurki, na dnie kilka patyczków oraz korek od butelki z otworem na wejście. Do jedzenia dawałam mu larwy mącznika. Pomyślałam, że skoro tak sobie żyje, to mi nie będzie przeszkadzał i mogę go tak chować aż do jego śmierci. Niestety pech chciał, że 3 dni temu na jednej ze ścianek zaczął coś przygotowywać. Jakby taką połówkę piłki z jego sieci (tej wydzieliny, nie wiem jak to się nazywa). Potem umaskował to drobnymi kawałeczkami kory. I tu jest problem, bo to chyba KOKON! Przez przezroczystą ściankę zauważyłam, że są tam takie małe "jajeczka". Nie znam się na pająkach, a tym bardziej na kokonach i małych nimfach (chyba tak to się nazywa?). I tu zaczynają się moje pytania: Co zrobić z tym kokonem? Po jakim czasie z kokona zacznie się "coś wykluwać"?
Muszę zaznaczyć, że całkowicie nie jestem na to przygotowana i jeżeli ktoś chciałby się zająć tym pajączkiem oraz kokonem, to z chęcią go oddam. Ale tylko osobiście w Warszawie i to komuś, kto się na tym zna. Proszę, nie linczujcie mnie za tą nieoodpowiedzialną decyzję, jaką było pozbawienie wolności bezbronnego stworzenia.
Pozdrawiam,
Kanapka
P.S.
W sprawie przyjęcia pająka oraz kokona proszę pisać na adres: dj.kanapka@buziaczek.pl
-
Re: POMOCY!
Odwłok pająka, po zbudowaniu tegoż czegoś, wyraźnie zmniejszył swe rozmiary.
-
Re: POMOCY!
to wypusc go do piwnicy :P
-
Re: POMOCY!
Witaj Kanapeczko
podejzewam ze jest to pajak katnik, ktorych jest bardzo duzo w domach i ogrodach naszych domow. Z tego co opisalas to na 100% wywnioskowac mozna ze jest to kokon.
Hmmmmm co zrobic ??
Skoro nie chcialas go to najprosciej bylo by go wypuscic ale terazz kokonem to jest kilka mozliwosci.
Ja kiedys mialem katniki, krzyzaki i inne krajowe pajaki i tez mialy u mnie kokony i jak sie to namnozylo to normalnie opanowalo moj caly pokoj
Soruboj tego pajaka razem z tym pojemniczkiem umiescic gdzies na zewnatrz tzn gdzies np w jakiejs starej szopie, albo obok niej gdzies na drzewie w krzakach albo innym zacisznym i wilgotnym miejscu byle zdala od domu skoro go niechcesz.
To bedzie najlepsza i najrozsadniejsza decyzja.
pozdrawiam garo
-
Re: POMOCY!
Małe kątniki są tak małe ze to sie rozejdzie , wiec lepiej wypuścić tak jak napisał kagetsu do piwnicy .
-
Re: POMOCY!
Garo!
Też mi się wydaje, że to kątnik domowy, ponieważ na krzyżaka mi nie wygląda.
Czy można go wypuścić w lesie, czy koniecznie musi to być jakaś "człowiecza" konstrukcja? Boję się pająków jak są na wolności. Mam na podwórku starą, nieużywaną szopę na drewno, ale tata w tym roku najprawdopodobniej ją rozbierze .
Pozdrawiam,
Kanapka
-
Re: POMOCY!
Tylko z piwnicy na 100% przejdzie ich jakas czesc do domu a wlasnie tego kanapka chce uniknac.
garo
-
Re: POMOCY!
to niech sie jeszcze wstrzyma z tym jej rozbieaniem
pozdro garo
-
Re: POMOCY!
A wiec to cos to jest na 100% kokon
i teraz prawdopodobnie pajak po tym jak sie urodza mlode zdechnie bo tak zazwyczaj sie dzieje z katnikami.
pozdro garo
-
Re: POMOCY!
A po ilu dniach młode zaczną wyłazić z kokona?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum