-
Zgony ptaszników po kopulacji/kokonach
http://giantspiders.com/article15.html
Wygląda na to, że rozmnażanie (szczególnie ptaszników z Harpactiirinae) zancznie skraca im żywot a nawet je zabija. W necie czytałem już o tym artykuł, teraz Guy napisał kolejny. Znam dwa przypadki u P. murinusa. Obie samice zrobiły po 3 kokony i obie zdechły niedługo potem.
-
Re: Zgony ptaszników po kopulacji/kokonach
Pewnie zjawisko pokrewne "restrykcji kalorycznej"
U owadów i wielu kręgowców jest to jak najbardziej naturalne.
-
Re: Zgony ptaszników po kopulacji/kokonach
A nie jest to taka selekcja naturalna?
Może natura tak chce że samice które złożą kokon umierają żeby po następnych kopulacjach i z następnych kokonów nie wykluły sie niedorozwinięte, z wadami genetycznymi pajaki?
Taka jest moja teoria.
-
Re: Zgony ptaszników po kopulacji/kokonach
Natura nigdy niczego nie chce Osobnik jest podstawą doboru naturalnego.
Twoja teoria może być prawdziwa przy założeniu, że mamy tu do czynienia z chowem wsobnym i poważnym zubożeniem genetycznym pająków. Ew. bardzo szybkiemu starzeniu się osobników i szybkiemu uszkadzaniu ich materiału genetycznego... co wydaje się raczej nieprawdziwe (porównując np. długość życia pająka bez rozmnażania).
Co do teorii "restrykcji kalorycznej". Chodzi o zjawisko, gdy wyższa aktywność zwierzęcia, podwyższony metabolizm, powodują skrócenie życia zwierzęcia. Powodów tego jest wiele. Jeśli chodzi o metabolizm uważa się, że jest to wina pojawiania się wolnych rodników (oddychanie komórkowe) i akumulacja uszkodzeń genetycznych. Skraca to życie zwierzęcia. Podobnie może mieć się sprawa z rozmnażaniem (choć dokładnych wyjaśnień tego problemu już nie pamiętam... fizjologia nie leży w sferze moich zainteresowań :P). U wielu owadów, zwłaszcza chrząszczy i np. muszki owocowej, zaobserwowano, że gdy nie rozmnażają się, mogą żyć wielokrotnie dłużej. Taką prawidłowość stwierdzono też u wielu kręgowców (np. myszy, norniki itp.)
PS. Pokazuje to przy okazji dlaczego nie należy "szprycować" pająków na siłę pokarmem w wysokich temperaturach i rozmnażać na siłę, jak najszybciej... czyli normalne działania hodowców, chcących szybko uzyskać dojrzałe i zdolne do rozrodu pająki ;-)
-
Re: Zgony ptaszników po kopulacji/kokonach
Dziwne,ze pojawiaja sie tam tylko samice Pterinochilus i Ceratogyrus.Moze dlatego,ze samice tych gatunkow skladaja po kilka kokonow po jednej kopulacji i drastycznie osłabia to oraganizm samicy.
-
Re: Zgony ptaszników po kopulacji/kokonach
Moja samica P. murinus wlasnie padla po wytworzeniu 3 kokonow. Pokarm przyjmowala normalnie i byla mloda.
-
Re: Zgony ptaszników po kopulacji/kokonach
U większosci ptaszników jest tak ze 3-4 kokony i koniec.I to nawet gdy teoretycznie są młode(5-6lat).
Mialem tak i u pterinochilusów,psalmopoeusów,avicularii,a nawet u B.vagans
-
Re: Zgony ptaszników po kopulacji/kokonach
CZyli wychodzi na to że 3-4 kokony smiertelnie wycieńczają ptaszniki, tak?
Robert Twoja vagansica złozyła Ci 3 kokony?:>
-
Re: Zgony ptaszników po kopulacji/kokonach
Ja nie mowie o 3 kokonach w ogole, ale po jednej kopulacji... Podejrzewam, ze to moglo byc przyczyna padniecia pajeczycy, ale nie musi tak byc na 100%.
-
Re: Zgony ptaszników po kopulacji/kokonach
No nasza padła dokładnie tak samo jak od Awi. Po tych kokonach jadła normalnie, rzucała się (jak to murinus)... itp. Niedawno jej się "zdechło". Jej potomstwo jest teraz około 4/5 wylinki.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum