-
Minatrix wylika czy śmierć
Ostatnio kupiłam u Tomi666 samice po 12 wylince A.Minatrix, przez weekend lezała na poczcie a w poniedziałek już była u mnie. W środę zauważyłam że jest mało ruczliwa,a raczejwogóle się nie rusza tylko ma łapki 2 mm podan ziemią. Myślałam że zdycha. kilka godzin póżniej zauważyłam że odwłok się marszczy(wylinka) widząc że coś nie tak przxełożyłam pająka do "wylinkowej pozycji". W czwartek wciąz pająk pozbywał się pancerzyka z odwłoka. Oczywiście podwyższyłam wilgotność. Dzis przyjezdzam z biwaku a pająk wciąż leży na plecach,wylika na odwłoku nie zeszła,ale delikatnie zdjęłam a pająk leży i się nei rusza. Przy delikatnym dotykaniu(sprawdzaniu czy wogóle jeszcze żyje) poruszył raz(!) odnóżem. Problem jest taki że pajaczek ma do pozbycia się pancerza z nóg a się wogóle nie rusza. Czy po tak długim czasie cudem da radę? Czy wylinkę mogła spowodować zbyt wysoka wilgotność? Pajączek był owinięty wilgotnymi chusteczkami od czwartku do poniedziałku rana. Co mam zrobić? Załamuję się powoli;(
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum