jak ją porządnie nakarmisz żeby samiec zdąrzył ją zapłodnić nim go zje.
Wczoaraj dopuszczałem moją parkę fasciatum (samica była ponad miesiac po wylince) on tupał, ona odpowiadała, a jak tylko sie zbliżył to rzuciła sie na niego..
jak ją porządnie nakarmisz żeby samiec zdąrzył ją zapłodnić nim go zje.
Wczoaraj dopuszczałem moją parkę fasciatum (samica była ponad miesiac po wylince) on tupał, ona odpowiadała, a jak tylko sie zbliżył to rzuciła sie na niego..