dzis po pryjezdzie do domu spotkała mnie niemiła niespodzankaz roztoczami:/studiuje wiec w domku ejstem co tydzien....w poprzedni weekend było wszystko ok, nie widziałem sladu roztoczy u zadnego z pajaczków....dzis przyjezdzam, zagladam do mojej ornaty a ona martwa a na niej masa roztoczy:/ehhh...wygladała na samice ,była L6, slicznie wybarwiona 4 cm ciła i 11 cm z nogami....szkoda mi pajączka
jak to mozliwe ze w tydzien czasu zrobiła sie taka chmara roztoczy, jak temu zapobiec na przyszłosc.....??
oczywiscie zadnychr esztek jedoznka u niej nie było...
pozdraiwam