-
wasze doświadczenia "praktyczne z jadem":)
witajcie,
chciałbym się dowiedzieć czy ktoś z was był ugryziony przez jakiegoś ptasznika i jak wyglądał przebieg-po ugrysieniu...jak bardzo bolało-w porównaniu do np. pszczoły (lub czegoś innego); jak bardzo spuchło?; czy doszło do komplikacji?; czy wylondowaliście w szpitalu:P ; interesują mnie wszelkie informacje zarówno dot groźnych gatunków jak i tych łagodnych i najłagodniejszych...
Ps. jeśli ktoś został mocno porażony włoskami wyczesanymi przez jakiś gatunek i to spowodowało jakieś duże efekty to też porszę napisać...
pps. chciałbym się też dowiedzieć czy jad ptasznia kumuluje się w organizmie-jak np. jad żmiji zygzakowatej? czyli w praktyce-czy jak cos raz mnie ugryzie -coś o słabym-nawet jadzie-np. smiti , avicularia versicolor-to czy jak po jakimś czasie ugryzie mnie drugi raz-czy oba ugryzienia skumulują się i dadzą większy i mocniejszy efekt....(co do tych żmiji-to podobno przy drugim ugryzieniu niedziała surowica:/...a skumulowany jad z dwóch ugryzie ń jest w stanie zabić psa-z tego co słyszałem)
dzięki z góry za odpowiedzi!!!!
Pozdrawiam
-
Re: wasze doświadczenia "praktyczne z jadem":)
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum