Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: Banalne pytanie o skorpa...

  1. #1
    SDY
    Guest

    Banalne pytanie o skorpa...

    Wiec tak: mam (mam nadzieje ze mam) malutkiego Parabuthus leiosoma L2. Ma akwa, piach, kamienie plaskie. Wilgotnosc 40-50%, tempratura oscyluje w granicy 30 st, moze ciut wiecej w dzien, w nocy pokojowa. Jest u mnie miesiac, moze bez paru dni. Zjadl w tym czasie kilka karaczanow N.cinerea i ze dwie pinki. Zauwazylem ze poltora tygodnia temu z zolto-kremowego stal sie ciemno-brazowy. Przedwczoraj dalem mu kolejnego karaczana ale co prawda go zlapa, nozke odgryzl, ale nie zabil i nie zjadl. Wczoraj (co mnie przerazilo nie na zarty) zauwazylem ze maluch siedzi w niejscu (zawsze lazikowal). Puknalem go delikatnie w odwlok, ale zero reakcji... Siedzi juz tam 32h, nie zmieniajac prawie pozycji. Jedyne co zauwazylem, to to ze kleszcze przysunal jakby blizej otworu gebowego i je "skrzyzowal". Nie ma wklesniecia na glowotlowiu (a szlyszalem ze to oznaka smierci skorpionow), a ogonek nie jest zwiniety, sterczy jak zawsze. roblem w tym ze sie nie rusza i nie reaguje na bodzce. Bylbym pomyslal ze zdechl, ale nauczony wlasnymi doswiadczeniami z pajakami, zostawilem go jak jest myslac ze a noz midelec wylinka. Ale to juz 32 godziny! To u skorpow normalka ze siedza tak dlugo w bezruchu? Chyba nie...

    Napiszcie mi prosze, ci co bardziej doswiadczeni w sprawach skorpionow, na co mam zwrocic szczegolna uwage. Tzn jak rozpoznac dokladnie czy to byc moze wylinka czt tez skorpek R.I.P.


  2. #2
    Larkin
    Guest

    Re: Banalne pytanie o skorpa...

    skorpiony potrzebują większej wigotności podczas wylinki niż pajaki, pod zadnym pozorem go nie dotykaj!!!
    mój Hadoge nesw bezruchu siedział tydzien po czym spleśniał...


  3. #3
    morda
    Guest

    Re: Banalne pytanie o skorpa...

    A mój Androctonus siedział bez ruchy jeden dzień. Na drugi dzień jak go ruszyłem to okazało się, ze on sztywny... teraz leży wysuszony A taki fajny był... i taki popieprzony


  4. #4
    Mysza1983
    Guest

    Re: Banalne pytanie o skorpa...

    w życiu nie zwiekszać wilgotności skorpom pustynnym!!!

    skorp sie zapada jak sie już padł i sie ususzył...

    a skorpek sobie pada... jest bardzo duża padalnośc niektórych gat. skorpów co rekompensowane jest przez dużą ilośc młodych

    z ciekawości sie zapytam, czym grzałeś skorpa?


  5. #5
    Larkin
    Guest

    Re: Banalne pytanie o skorpa...

    fakt pomyłka, przepraszam - nie doczytałem jaki to skorpion :/

  6. #6
    ponczos
    Guest

    Re: Banalne pytanie o skorpa...

    U mnie z Hadogenesem L2 było to samo.. chodzi, chodzi, chodzi.. nie chodzi. ://

  7. #7
    SDY
    Guest

    Re: Banalne pytanie o skorpa...

    Zarowka zwykla 25W, lustrzanka punktowa. Wilgotnoci nie zwiekszalem.

    Czyli skorpek padl waszym zdaniem definitywnie?

    Wicie moze jak sie nazywaja zaklady ktore zalewaja "bursztynem" rozne rzeczy? Zroblilbym sobie z malucha bryloczek.


  8. #8
    Larkin
    Guest

    Re: Banalne pytanie o skorpa...

    poczekaj jeszcze trochę, tylko go nie dotykaj i nie dawaj mu powodów do stresu...
    a nóż widelec się mu polepszy... oby..
    ...dobrze że nie zwiększyłeś wigotności :P:P

  9. #9
    daf
    Guest

    Re: Banalne pytanie o skorpa...

    Mi samica troglodytesa robiła to samo. 23.25 nie reaguje na nic. 8.00 już lata zadowolona.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •