polecam wode z mydłem na wacik do uszu i zbierać roztocza

z karapaxu mozna zamiast mydła uzyć spirytusu ale trzeba z tym uwazać - tzn nie rzymać długo pająka w oparach a tylko dotykać wacikiem do roztocza i zabierać - powinno pomuc ,,

przy tak duzej infekcji moze nie doczekać wylinki - nie zapominaj ze roztocza sie bardzo szybko rozmnazają !!