zauwazylem ze moj pajaczek ma na odwloku i na brzegach karapaksu jakiss bialy nalot myslalem ze ten tak zwany pajeczy lupiez ale pod lupa zobaczylem ze to sa jakies kuleczki i co poniektore sie poruszaly. okazalo sie ze sa to jakies roztocza pasozyty ktore wpily sie w pajaka jak kleszcze. mam nadzieje ze po wylince sie ich pozbede. daje jedno zdjecie z przyblizeniem i jedno jak to wyglada z odleglosci