Raczej nie ma zasadniczego znaczenia ja dawałem rózowe i białe i było oki.
Raczej nie ma zasadniczego znaczenia ja dawałem rózowe i białe i było oki.
cześć Dawidzie wg mnie karmić pająki pinkami barwionymi to tak jak karmić domowymi pająkami :P. po co ryzykować?? wiesz gdzie można kupić fajne żarełko dla pajączków??? pod nazwą "białe robaki" w Łańcuckim wendkarskim koło uliczki, tam gdzie bankomat PKO S.A. (koło świateł, tam gdzie LOK(gdzie można zrobić prawko), wyporzyczalnia kaset, jajca jakieś)). tam są same nie barwione, "same bydlaki", smithi od ciebie się nieźle nimi zarzera - nawet woli je od mączniaków :P. dobra sprawa te białe robaki kosztują chyba 2-3zł.
_______________
pozdrawiam Norek
PS. kiedy będą cambrii