-
Re: granice wytrzymałości
Przeciez powiedzialam, ze moich ptasznikow nie dam :P A jakbys nawet dostal ode mnie jednego na cele eksperymentalne, to i tak ci by bylo go zal .
To bylo zartobliwe, zadales po prostu pytanie, na ktore nikt z nas nie umie dac konkretnej odpowiedzi. Podejrzewam, ze nikt nie robil tego typu badan, bo i na co to komu? Mozesz dostac jedynie malo konkretne odpowiedzi typu "wyslalem pajaka zima i nie przezyl, to znaczy, ze mu mroz szkodzi". No i w pewnym sensie taki ktos bedzie mial racje.... Nie doczekasz sie tabelowych zestawien danych, niestety...
-
Re: granice wytrzymałości
Pająki chodzące po wydmach pustynnych, to nie ptaszniki tylko tarantule One są przystosowane do takich warunków (nie wiem tylko co za gatunki), poza tym tarantula dużo wędrują.
-
Re: granice wytrzymałości
Ja od dawna znam taki poglad, ze bialka wchodzace w sklad komorek eukariotycznych ulegaja denaturacji w temperaturze powyzej 42-48*C, dlatego niemozliwe jest funkcjonowanie takiego organizmu w wysokich temperaturach bez wyspecjalizowanego mechanizmu chlodzenia.
Ps. oczywiscie sprawa ma sie inaczej w wypadku bakterii ze zrodel siarkowych.
-
Re: granice wytrzymałości
awikulario nie chodzi mi o to żeby były szczegółowe dane w tabelce lecz z ciekawośći. masz racje żal mi by go było.
-
Re: granice wytrzymałości
Az do 48 st? :| Myslalem ze 45 max...
-
Re: granice wytrzymałości
Zgadza sie Literowka. Wlasciwie to od 42*C bialka i enzymy denaturuja. Tak jest tez i w przypadku pajeczakow, wiec musza miec one jakies mechanizmy chlodzace.
-
Re: granice wytrzymałości
nie no co ty , ruznica będzie duzo większa , uwazam ze max jak osiągną temperature 42 stopnie
-
Re: granice wytrzymałości
Co do minus to w zimie przy -6C dostałem kurierem paczke w której było 8 pajączków około L7,L8 oraz metallica L4.Po jej otwarciu okazało się że nie przejawiają żadnej ochoty do życia.Jak dle mnie to po prostu były zamarznięte.Jednak po nocy w terrarium przy temperaturze ok 20C wszystkie "odżyły" i większość do tej pory czuje się dobrze. Jeśli chodzi o temp. powyżej 0 to doświadczeń nie przeprowadzałem
-
Re: granice wytrzymałości
Nie byly zamarzniete tylko wychlodzone. Wsadz pajaka do zamrazalki. Ale tak zeby byl sztywny. Wtedy bedzie zamarzniety i woda porozsadza mu komorki... Aczkolwiek to tylko moje spekulacje i wcale tak byc nei musi. Widzialem kiedys skorpiona w bryle lodu. Zaczeto bryle te ocieplac, az w koncu skorpion sobie z niej wyszedl
Atrax: maja takowe mechanizmy: zakopywanie sie pod ziemie i szukanie cienia:P:P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum