chodzi o to, ze jak pierwszy raz je zlaczylem, to byly lekkie przepychanki szczypcami, a pozniej samica chciala ukasic samca ogonem, po czym samiec uciekl i ja ich rozdzielilem, a na 2 dzien, zlaczylem je znowu, ale wtedy to juz byla rzeznia na maxa, samica teraz jest gruba, byla gruba jak ja kupilem juz (lecz wciaz nie wiem czy to samiec czy samica, wiec nie moge powiedziec ze to samica) i stad pytanie, czy jezeli wrzuce odpowiednie fotki skorpow, czy bedziecie wstanie okreslic ich plec przynajmniej w 90% ??