ale to wygląda dokładnie jak atak, ona za każdym razem uciekała gdy się szybką ruszyło czy coś, a teraz atakuje, raz nawet tak, że przypomniał mi sie atak na drewnojada

PS: a to że napisałem ćwiczenia, to żart był, chyba nie myślisz że napisałem to na serio przed chwilą ruszyłem jeszcze raz, reakcja była natychmiastowa: szybki odwrót i skok do szyby