Dzisiaj byłem na działce. 2 tyg. temu widziałem tam skakuna. Cały miał rdzawy kolor (co to za gatunek?) A dzisiaj wziąłem swoje pudełko po posypce (chyba pudełko na sałatki. Takie prostokądne, przezroczyste plastikowe) i udałem się na łowy. Szukałem skakunów. Na początku znalazłem innego pająka. Sylwetką trochę skakuna przypominał ale nie miał tych wieelkich oczu i nie skakał. Był zielony z brązowym paskiem. Z boku miał żółtawe kropki, na szczękoczułkach miał coś a'la pik (taki okrągły trójkąt :P) Nogi miał brązowe. Kiedy chciałem dać mu mrówkę zauważyłem skaczącego pająka. Pomyślałem "SKAKUN!" Złapałem go. Z początku był trochę zestresowany ale wrzuciłem mu kawałek kory i siedział pod nim kupę czasu. Wcześniej próbowałem dać mu mrówkę ale nie jadł jej. Jest cały ciemny. Ma kilka odcieni szarości (wszystkie ciemne) a na odwłoku jest brązowy z dwoma ciemnymi paskami po bokach. Niestety nie znalazłem fotki Czym go karmić? Muszę go przenieść do czegoś większego? (jak tak to w czym trzymać) I co to za gatunek?

Dziękuję za odp.