Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Wątek: agresywne brachypelmy

Mieszany widok

  1. #1
    grand
    Guest

    agresywne brachypelmy

    Z powodów czysto technicznych musiałem swoje 4 brachy przenieść w odosobnione miejsce. Brak towarzystwa spowodował diametralną zmianę charakteru pająków
    Vagans najmiej, nadal grozi w czasie każdego karmienia. Ale Smitek przeszedł samego siebie, każde otwarcie terra powoduje natychmiastowy atak z ostrym kąszeniem. Z kolei Redleg dość agresywnie atakuje ale nie kąsi, raczej uderza przednimi kończynami. Kędziorek też dość agresywny, grozi tylko i rozpyla. Jest to o tyle dziwne że jeszcze miesiąc temu wszystkie dały sie spokojnie brać na ręce, żadnych oznak agresji. Ździczenie?


  2. #2
    BakuZ
    Guest

    Re: agresywne brachypelmy

    Moze to zwierzecy instynkt? Nie mam pojecia dlaczego tak sie zachowuja... Dziwna sprawa... Czekaj na wypowiedzi specy od pajaczkow... Pozdro


  3. #3
    Louis Cypherr
    Guest

    Re: agresywne brachypelmy

    Ciekawa sprawa. A może zmieniło się coś w ich otoczeniu? Światło, drgania (bliskie położenie głośników), itp.? Cokolwiek, co by je narażało na częste stresy?
    Sam fakt ich przeniesienia nie powinien mieć wpływu na ich temperament. Szczególnie wpływu na to nie ma brak towarzystwa. Ich układ nerwowy jest zbyt prymitywny, aby im to robiło jakąś różnicę.
    A może im się po prostu odmieniło. Mój smithi swojego czasu też stał się agresywny. Atakuje od razu ząbkami, a tyłek już ma w ponad połowie łysy. Ponadto od jakiegoś czasu coś mu się porypało pod czererpem i wmówił sobie, że jest nadrzewniakiem. Aż mnie ciarki przechodzą, jak wchodzi na szybę po czym z niej spada. Boję się, że kieyś sobie zrobi krzywdę.


  4. #4
    SuperObiś
    Guest

    Re: agresywne brachypelmy

    Wątpię by im naraz wszystkim jakaś żyłka we łbie pękła. Może rzeczywiście coś na nie działa, tylko nie dostrzegasz co, może jakieś promieniowanie lub drgania, albo sterydy zaczeły brać...

  5. #5
    tosik
    Guest

    Re: agresywne brachypelmy

    ja mam filmiki agresywna Vagans hehe


  6. #6
    morda
    Guest

    Re: agresywne brachypelmy

    Agresywność to cecha osobnicza. Widziałem spokojniutkie vagansy a sam w domu mam wariata, który zachowuje się co najmniej jak murinus. Nieraz widziałem też nerwowe albopilosum. Normlaka - każdy pająk może zaatakować.


  7. #7
    Black Flame
    Guest

    Re: agresywne brachypelmy

    G-zass żeby kędzior od razu rozpylał o.0 Załapały jakieś kuku na muniu, czy jak? Dziwna sprawa :s Nie zazdroszczę :s


  8. #8
    koli
    Guest

    Re: agresywne brachypelmy

    Moim zdaniej jest tak jak powiedzieli poprzednicy ze dziala na nie jakis czynnik ktory je drazni i przez to sa poddenerwowane caly czas. Moj smithi keidys mial podobnei ze byl bardziej agresywny (momentem) ale mu przeszlo nawet nei zauwazylem kiedy. A po 2 Lepiej nei brac pajakow na reke.

  9. #9
    Opu
    Guest

    Re: agresywne brachypelmy

    ja moge powiedziec ze zrobilem test badalem u pająka zachowanie w pierwszym przypadku bralem go na rece nekąłem palcami itp. za kazdym razem jak go dotykalem np. na drugi dzien zucał sie lub wystawial odwłok w drugim przypadku ten sam pająk nie byl nekany i przy dotknieciu go napoczatku nie reagowal za drugim razem odchodzili w inne miejsce. a co naj wazniejsze odstep miedzy spokoję a nekaniem nie był wcale taki długi bo tylko 2 tygodnie co dowodzi ze pająk bedzie spokojny jesli nie bedzie nękany test przeprowadzilem narazie na l.Parachybanie L6

  10. #10
    pw236
    Guest

    Re: agresywne brachypelmy

    moja rosea od 5-8 wylinki byla spokojniutka itd a teraz po lnieniu zrobila sie wariatka rzuca sie na kazda krople wody fajowa jest

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •