Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: Uraz odnoza vagansa L7

Mieszany widok

  1. #1
    Matt_ns
    Guest

    Uraz odnoza vagansa L7

    wczoraj wieczorem obserwowalem jak moj vagans spaceruje po scianach terrarium, wszedl na kawalek szyby ktory byl pokryty woda ktora znalazla sie tam wskutek parowania cieszy z podloza i stracil przyczepnosc, spadl z okolo 15 cm i dostal urazu tylniego odnoza. Z miejsca przerwania ciaglosci tkanki okrywajacej wyciekla limfa. Miejsce to posypalem cukrem pudrem i teraz jest pytanie. Czy przy kolejnej wylince odnoze bedzie juz w pelni sprawne (teraz wogole nim nie porusza) czy nalezy odciac aby sie zregenerowalo po paru wylinkach ?

  2. #2
    robert.p.
    Guest

    Re: Uraz odnoza vagansa L7

    Jesli noga jest "do niczego"pająk pewnie sam ją amputuje.Tak zrobiła moja samica b.smithi-miała identyczny uraz ,tylko na 2 parze nóg.Jesli ją pozostawi to rana zagoi się po wylince-juz pare razy widziałem to u swoich pająków.Amputacja raczej nie ma sensu,jesli noga nie jest np.połamana całkowicie i nie ciągnie sie za pająkiem


  3. #3
    Matt_ns
    Guest

    Re: Uraz odnoza vagansa L7

    To znaczy zaraz po urazie jak spadla to dostala szalu, biegala jak glupia i nie wiedziala co zrobic a noge ciagnela za soba. Dzis zauwazylem ze juz nie ciagnie jej tak za soba i wmiare mozliwosci porusza nia.

  4. #4
    Łuki
    Guest

    Re: Uraz odnoza vagansa L7

    to chyba ja sobe zostawi a to oznacza ze bedzie po wylince jak nowa


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •