Problem z żukami drewnojada i l.parahybaną

[Maniak]

Dałem dziś mojej parahybanie L6 żuka drewnojada. Usłyszałem tylko chrupnięcie pękającej hityny. Niestety ten żuk się czymś obronił i lasiodorka już nie miała na niego ochoty. Teraz całe terra śmierdzi niemiłosiernie. Napiszcie mi co mam robić i czy można dawać żuki drewnojada pająkom bo gdzieś czytałem że tak.

[werni]

Heh.. żuczki bronia się wydzielając jakąś taką śmierdzącą substancję. U mnie imago stosowane są wyłącznie jako reproduktory, a karmię larwami.

[Maniak]

Dobra, ale czy ten smród jest jakiś niebezpeiczny? Pewnie niedługo wywietrzeje, ale olę mieć pewność.

[SDY]

Nie jest niebezpieczny. Tylko nieprzyjemny.

[Maniak]

A czy pająkowi on przeszkadza (smród)? W ramach przeprosin dałem parahybanie jej ukochanego karaczana i w tej chwili go tak słodziutko przytuliła . Tak więc nie widzę jakichś szczególnych objawów przeszkadzania.

[SDY]

No na pewno przeszkadza. Przeciez to forma obronna zuka. Gdyby nie przeszkadzala (a wiec byla nieskuteczna) to by byla do nieczego... Najlepszy dowod sam dales piszac ze parahybanka stracila nan ochote.

[midboss]

witam

nic jej nie będzie, bo chyba o to ci chodziło