denerwoje mnie to bardzo ze zawsze jak sie napisze o ukąszeniu przez ptasznika to wszysscy pisza "idz szubko do lekarza" "jedz do szpitala" itd


moze byscie tak napisali wyszstkie szczeguly np:
co mam dokladniej mowic lekarzowi, bo chyba nie tylko to "Panie doktorze, prosze mi dac lekarstwo na ukąszenie ptasznika"



aha i jeszcze o jakie udokumętowania chodzi ?
a co np z tym ze jak sie zostalo ukaszonym przez Brachypelme albo wezmy na to jakiegos gada zabronionego hodowac w Polsce np Grzechotnika to czy jakies pismo czy cos idzie do policji ze zostalo sie ukąszonym przez nielegalnie trzymanym zwierzeciem w Polsce ...


prosze o wszelkich informacji na ten temat i jeszcze wiele innych co wam przychodzi do glowy związanych z tym tematem !

dzieki i prosze nie kasowac tego posta i nie mowic "zobacz do archowum", owszem paprzylem ale nie znalazlem tego o co Tu Prosze