I jedno, i drugie zdjecie nie oddaja prawdziwego wygladu Brachypelma epicureanum. W rzeczywistosci jakby tak polaczyc obie te fotki, to moze by cos wyszlo. Na drugim zdjeciu jest juz mocno posunięty w leciech samiec... A mocno posuniete w leciech samce wygladaja nieco inaczej niz samiczki i mlodsze samce.

Ale fakt, zdjecia sa rozne, mi czasami tez dziwadla wychodza, jak ustawie aparat nie tak, jak trzeba . No i jeszcze podkolorowywanie tez swoje robi.