Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: zapędzony w ślepą uliczkę ... :)

  1. #1
    bodzio19
    Guest

    zapędzony w ślepą uliczkę ... :)

    Wiem że było wiele postów dotyczących inteligencji naszych włochatych pociech ale czasami robią różne zastanawiające rzeczy. Np. dziś ta kędziorka zamiast jak to zawsze robi zjeść świerszcza od razu lub zrobić małe polowanko (bardzo lubie to oglądać u każdego pajączka- moge siedzić godzinami przed terra MANIAK :P) lub też czasami świerszcz czy też inny robaczek nie zdążał dotknąć ziemi a już nie żył <lol>

    Dziś jednak było inaczej - kędziorka się nim po prostu bawiła , biegała za nim po całym terra, mogła go zjeść już kilkanaście razy lecz ona zapędziła go do kokoska, popilnowała go jakieś 0,5 godzinki i dopiero zdecydowała się na konsumpcje swojej "zabaweczki".Zastanawia mnie czy może troszke więcej inteligencji nie mają te pajączki niż się to powszechie uważa......

    opiszcie jakie wasze pajączki urządzały różny polowanka...
    Pozdrawiam i dwie foty:



  2. #2
    mispushupek1
    Guest

    Re: zapędzony w ślepą uliczkę ... :)

    jezu a większych zdjęć to sie niadało dać ??


  3. #3
    Markoś
    Guest

    Re: zapędzony w ślepą uliczkę ... :)

    no naprawde wiekszych fotek chyba nie bylo co ?? oglolem fajna ta slepa uliczka


  4. #4
    swatkostek
    Guest

    Re: zapędzony w ślepą uliczkę ... :)

    Nooooooooooo zdjęcia dużeeeeeeeeeeee ale zato fajne )))))))

  5. #5
    Jimbo
    Guest

    Re: zapędzony w ślepą uliczkę ... :)

    Też zanotowałem fajne polowanie mojego Blondasa
    Wyczuł szarańczę na roślince, wlazł na roślinkę, chapnął ofiarę, zlazł i szamać począł.
    Oto dokumentacja foto. Zdjęcia trochę kiepskie ale coś tam widać :

    1.


    2.



    3.


  6. #6
    Jimbo
    Guest

    Re: zapędzony w ślepą uliczkę ... :)

    Jeszcze raz bo coś nie weszło :

    1.



    2.



    3.


  7. #7
    Jimbo
    Guest

    Re: zapędzony w ślepą uliczkę ... :)

    FUCK ale zamotany dzisiaj jestem.

    1.



    2.



    3.


  8. #8
    chrzanu
    Guest

    Re: zapędzony w ślepą uliczkę ... :)

    co najwyzej to ja tam widze ślepego kokosa a nie ślepą uliczke :P :P :P :P :P
    a na serio to moze pajaki nie robia jakis "zaplanowanych ataków terrorystycznych" na swój przyszyły obiad, poprostu jak są głodne to polują od razu, a jak nie to swierszcza czy tam karaczana zostawiaja i tyle i ten sobie tam zyje lub ewent zostaje złapany opleciony i zostawiony na czarną godzine :P
    zreguły mam tak ze wszystkie jedza od razu, tylko samiczka vagansa troche marudna jest, bo nie jes od razu :P


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •