Hmm Masa, ja bym tego nie traktowal jako nagonki, bo dyskusja byla dla mnie calkiem ciekawa. A Urbanp mial chyba troche inne zdanie o pojeciu "choroby", z ktorym akurat ja sie kategorycznie nie moge zgodzic
Swoja droga moderatorzy zawsze traktowani sa surowiej, bo to od nich sie niby w sumie cos wymaga. Kazdy ma prawo sie pomylic Ale ja akurat jestem wdzieczny za zjechanie mnie przez niektorych w kwestii mojej "stylistyki" w pewnym opisie pajaka.
Gdyby wywalano moderatorow za bledy, to serwisy musialyby byc obslugiwane przez boty ;]
Zreszta mod nie jest po to, zeby wiedziec wszystko. Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze nie trzeba znac szczegolowo biochemii, tylko umiec czytac i znac podstawy hodowli