Kopulowały poecilotherie fasciaty.
Przynjamniej do czasu wyjścia z domu wczoraj wieczorem zbliżyły się i kopulowały 3 razy. Co robiły w nocy - nie wiem, ponieważ musiałem się ewakuować - pająki strasznie bębniły w karton, gdyż tam miały poletko rozrodowe.

Chodzi o to, że karton ma sufit z folii - nie chcę spać z poecilotheriami w pokoju, chociaż samica z usposobienia jest bardziej płochliwa i spokojna niż moje brachypelmy - stoicki spokój po prostu, to jednak wolę nie...

Wyciągać?? Zostawiać??
Nie wiem ile minęło od wylinki samicy, samczyk też ma już swoje miesiące - to raczej stary samiec (ma z pół roku od ostatniej).

To jak?? Zostawiać?? Samiec i tak długo nie pociągnie - a może włożyć obydwa do terrarium samicy i niech se żyją?? Tak zrobiłem z samcem cambridgei - ostatnie dni życia biegał za samiczką - nie został zjedzony, ale dzieci też nie było!

PS - nadrzewne z powodzeniem kopulują na ściankach terrarium (kartonu) - dla wielu z was to oczywiste, ale dla mnie nie było i nawet podłoże w tym kartonie zostało przygotowane - tylko nie wiem po co...