Pająki a ich ceny

[Kloc]

dawidptaszek po co powtarzasz

Zobaczymy jak ta wasza terrarystyka sie rozwinie , jak narazie nie rozwija sie hodowla tylko handel i sprowadzanie z zagranicy

Zrobie analize za pare latek

[kak]

no wlasnie - kwestia, czy traktujesz pajaki jak biznes czy jak hobby.
ja jesli sprzedaje pajaki, to glownie po to, aby kupic kolejne, a nie zeby z tego zyc.

rozumiem twoje rozumowanie w przypadku rynku usług albo naprawde powaznego biznesu, ale tutaj niepotrzebnie mieszasz biznes z pajakami.

[DAAMOOK]

Widzisz kupilem sobie jako 1 pajaka kedziorka. Kosztowalo mnie to 5 zl.
Pozniej spodobalo sie i za nastepne pajaki placilem juz wyzsze ceny 55zł/szt i 35zl/szt.
Wiec spokojnie, przy kedziorkach moze byc mala cena.
Na innych pajakach to sprzedawcy odbija.

Co do samych cen i ich spadkow.
Chcielismy miec kapitalizm i wolny rynek. Wiec mamy i ceny sa takie a nie inne.

Cena jest taka jaka ustala sprzedawca.
Chce sprzedac szybciej = mniejsze ceny,
chce zarobic i poczeka = wyzsze ceny.

Odgorne narzucanie komus cen jest sprzeczne z wolnym rynkiem.
Co najwyzej sprzedawcy moga sie dogadac, ale cos jakos tego nie robia. I dobrze bo wtedy tracili by kupujacy!
Zauwaz ze sprzedawcy o dobrej opinii moga sobie czasem dac lekko wyzsza cene.

[scur]

Co kogo obchodzi za ile i ile, kazdy robi tak zeby bylo mu dobrze i nie stracil.

To tak jakbys sie klucil ze w np. "biedronce" jest tansze picie niz w spozywczaku a takie samo, to nie chodzi o to za ile, tylko zeby przyciagnac klijeta, ci z biedronki sprzedadza wiecej i zarobia napewno wiecej niz ci ze sporzywczego. To juz nie chodzi o cene, tylko zeby sprzedac, takie panstwo ze zeby nie stracic trzeba sie czasami poswiecic i opuscic te 5 zloty mniej, ale na pewno, wiekszeos wybieze nizsza cene niz drozsza.


sorki, troche pier...... ale to u mnie normalka :P

[Foxtrott]

wg mnie też się trochę taniawo zrobiło. kiedy zaczynałem pajączki kosztowały tyle, że trzeba było trochę na nie pooszczędzać, a teraz wystarczy podjąć decyzję czy kupić sobie paczkę chipsów czy kędziora, a do czego to prowadzi wszyscy widzą.
niestety takie prawa rynku i nie sądzę, żeby główni sprzedawcy z całej polski ustalili stałe progi cenowe, których będą się trzymać...

[Kloc]

wlasnie chodzi tu o to zeby sprzedawcy nie walczyli ze sobą , ale racjonalnie konkurowali . Nie chodzi o narzucenie cen.

Teraz kedziory cierpia ale kto wie czy np za 2 lata smithi nie bedzie sprzedawany po 1zl , w tym tempie moze sie tak zdarzyc , w koncu zrobi sie wielki kocioł, a sprzedawcy juz na niczym nie odbija sobie strat

Przeciez jak przypomne sobie jak bylo 2 lata temu to kedziory L1 szly po 10-15zł i sprzedawaly sie dobrze

Jezeli myslicie ze wszyscy handlujacy tutaj to hobbysci robiacy to tlyko po to zeby zarobic na jedzenie dla pajakow ( cytat z wypowiedzi awikularii) to pomylka .

Sa jednak ludzie ktorzy z tego zyja choc mowia inaczej , nie rpacuja odbieraja telefony o kazdej porze , są na kazdej gieldzie , czasami maja przypaly na granicy i mowia ze nie odpisuja na maile bo nie maja czasu gdyz karmią zwierzaki
Moze ktos skumal czacze o kim pisze

nie chce mi sie juz pisac w tym temacie , pozostaje mi obserwowac rozwoj sytuacji

AAAAA i nie ma czegos takiego jak wolny rynek w czystej postaci , zawsze jest jakis interwencjonizm panstwowy , bez tego nie daloby sie utrzymac porzadku . Zreszta zobaczycie co sie stanie jak PO dojdzie do wladzy . Zaden kraj nie ejst w pelni liberalny nawet usa

[rastafaq]

Niektórzy coprawda sprzedaja tanio nawet za TANIO , kędziory ,vagansy,parahybany, takie pajaki co łatwo rozmnożyć i jest ich dość duzo w kokonie, musza sie jakos tego pozbyc.
Do niedawna też byłem przeciwnikem tak niskich cen ale teraz mi to zwisa, są pająki , które będą w cenie i mozna je sprzedać drożej jeśli o to ci chodzi.
Rozmnóz np. Poe ornate to bedziesz kasował po 50 zl za sztuke, ale sztuką też będzie to rozmnożyć i dochować sie potomstwa, a nie iść na łatwizne przy albopilosach,Coś za Coś.
Niektórzy sprzedawcy nie patrza na innych i mają cały czas dość wysokie ceny za gatunki tego warte i jakoś im to schodzi, bo nie trafia się za często, a są zapaleńcy np. Ja co kupią jakiś nowy i rzadszy gatunek za większe pieniądze niż 50 zł, oczywiscie sa jakieś granice, też bym nie dał za pająka 400 zl
Ale rynek powoli sie rozwija, zwiększa się popyt i jakoś to bedzie.
W Czechach jest tanio i ludzie z polski przyjeżdzają tam sie zaopatrzać i i nteres sie kręci.
Osobiście wole sam coś rozmnożyć i sprzedać ( co jeszcze nie miało miejsca ) niż ryzykować kupno i sprzedawać, zle różnie to bywa, każdy woli co innego, ja terrarystyke traktuje jako hobby i tak już zostanie AMEN

[tw182]

jak chcesz to plac za kedziory L1- 30 zł wydaje mi sie ze zaden sprzedawca Ci nie odmowi

[DAAMOOK]

Zreszta tak sie zastanawiam czy da sie wyzyc z handlu pajakami/wezami/innymi zwiazanymi z terrastyka????

[M_a_X]

chcesz zbijac na pajakach majatek??to zabierz sie sprowadzaniem i rozmnarzaniem egzotycznych gatunkow <nie tylko pajakow>mozesz na przyklad zajac sie wezami niektore odmiany barwne chodza po 75 tys $ , wyhoduji sprzedawaj wtedy nikt Ci nie zabroni brac za nie duze pieniadze. Do tej pory <z tego co wywniskowalem> chcesz zeby terrarystyka byla zamknietym swiadkiem rzadzacym sie wlasnymi prawami <kedzior L1 - 10-15 zl> a terrarysci tez zamknieta grupa nie dopuszczajaca innych <tak jak adwokaci:d> niestety ale tak nie jest i musisz sie z tym pogodzic , sa inne sposoby na zdobywanie klientow. pozdr