-
Kopulacje
Nie pamietam, czy byl juz taki post. Nie zamiescilam tego, aby nastukac sobie pochwal. Moze byl, moze nie, chcialabym przedstawic kilka moich fotek z czasu, kiedy dopuszczalam pajaki. Oczywiscie, nie mam wszystkich gatunkow sfotografowanych przy kopulacji - aparat mam dopiero od poltora roku. Czasami po prostu akumulatory mi zdychaly w trakcie, niestety... Ale mniejsza z tym. Chcialabym sie z wami podzielic moimi doswiadczeniami. Kazdy pajak u mnie ma jakas historie - jeden ciekawa, inny mniej zajmujaca.
W pierwszym zalaczniku przedstawiam akt kopulacji Vitalius wacketi (kiedyc V. platyomma). Jak widac, dorosly samiec znacznie rozni sie od samicy. Ta parka ma ciekawa historie bez "hepi endu", niestety. Samiec przyjechal do samiczki z daleka, w bagazu mocno zdenerwowanej tym faktem dziewczyny . Byl sliczny. Samica zainteresowala sie nim zywo no i kopulowala z nim kilka razy. Ile razy bym nie wpuszczala pary do terrarium kopulacyjnego, tyle razy pajaki kopulowaly. Samica jadla jak maly smok i tyla z dnia na dzien. Zaczela przebudowywac terrarium. Coz, cieszylam sie, ze beda mlode... Za wczesnie, oj za wczesnie... Pewnego dnia zauwazylam, ze samiczka cos dziwnie wyglada. Pomyslalam sobie, ze to tylko tak swiatlo pada zle. No niestety, wmawialam sobie to swiatlo. Samica sciemniala i wyliniala. Coz, malych nie bedzie... Czyzby czerpala przyjemnosc z samego seksu?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum