Uważam że trzebaby wprowadzić specjalne zezwolenia, które uzyskiwałoby się po spełnieniu kilku warunków:

-wiek minimum 18 lat (nawet 21)
-odpowiednia wiedza (może być egzamin)
-odpowiednie narzędzia
-odpowiednie terrarium
-brak sprzeciwu sąsiadów
-ważne badania psychiatryczne

i pewnie znalazłoby się parę innych. Uważam że powinno być jak z zezwoleniem na broń, bo prawda jest taka:
jeśli jadowity wąż ukąsi "hodowcę' i ten zginie, można powiedzieć że sam się o to prosił.
Ale niebezpieczeństwo jest o niebo większe gdy ten wąż ucieknie i natknie się na całkowicie nieświadomą osobę, czy dziecko (np. na klatce schodowej).
W takiej sytuacji można to już podciągnąć pod narażenie na utratę zdrowia lub życia.

Pozdrawiam