Do Awikularii :]

[Awikularia]

Ja mam rozwiazane tak, ze mam w domu stale 25 stopni. Cieple mieszkanie po prostu. A co do wygladu - coz, moje mieszkanie to nie jest ZOO i nikt tam nie przychodzi podziwiac zwierzat. Ja wiem, co gdzie stoi i nikt inny nie musi . Mam czysto i nic nie smierdzi . Kilka osob prosilo mnie o zdjecia i je zamiescilam. Male pajaki sa w malych pudelkach, wieksze w wiekszych a dorosle samice (nie wyszystkie) maja terraria. Kazdy ma pojemnik dostosowany do swojego wzrostu, sztuczne roslinki i inne wyposazenie. Zadne zwierze u mnie nie siedzi skulone z braku miejsca. Nawet tzw. "moczowki" mam urzadzone jak mini terraria. Wszystko robie stopniowo, nie mam na nazwisko Onassis i nie moge oddac calego mieszkania dla pajakow oraz na terraria. Wszystko w swoim czasie i pomalu. Poza tym u mnie jest duza rotacja - po co mam pakowac pajaka o wielkosci 3 cm ciala do terrarium, skoro za 2 tyg. go wyciagne i sprzedam??? Mam mu zrobic specjalne male? Wg mnie nie ma to sensu. Bogdan ma fajny pokoj, ale on ma jednak troszke inne warunki mieszkaniowe i mieszka tam o wiele dluzej, niz np. ja )) Mi sie jego pokoj pajakowy tez bardzo podoba, i u siebie, z czasem, planuje podobnie.

Karmie i spryskuje ptaszniki od razu (2 razy na tydzien, ale to juz pisalam), nie widze potrzeby zagladania do moich pajakow 3 razy dziennie.

Pozdrawiam ).

[miki_]

dziekuje - ja niestety mam w domu 20-22 stopnie takze musze dogrzewac ...
A Robert p. ? Szczegolnie chodzi mi o te male pudeleczka, bo z duzym terraium to nie ma problemu ...