hmm temat może się to wam wydać dziwny ale ja niewiem o co chodzi. 2 tyg temu mój kędziorek przeszedł wylinke... tydzień po niej podałem mu świerszcza troche mniejszego od niego... nie zjadł go tylko troche się na niego wczesał.. ok pomyślałem jeszcze nie zgłodniał... 2 dni temu podałem mu mącznika też mniejszego od niego... ale i tego nie ruszył... postanowiłem mącznika uśmiercić i sprawdzić czy zje... odciąłem mu tylko głowe.. a dziś patrze a mój pajączek wpierdziela mącznika... i niewiem co jest bo od kiedy go mam to nic nie jadł gdyz się szykował do wylinki więc niewiem jak było z nim wcześniej... sprzedawca miał ich sporo i też na poszczególnego osobnika na pewno nie zwracał uwagi.. co sądzą o tym doświadczeni hodowcy? czy to wogule mozliwe żeby pająk nie umiał polowac? mi się wydaje że nie...