Trzymam swoje murinusy na wyściółce z włókna kokosowego. Pajączki plotą niesamowitą ilość sieci. A ponieważ nie lubią dużej wilgotności podłoże jest dość suche. I tu jest problem. Sporo włókna jest wplecione w te sieci (pająki roznoszą ją po całym boxie), i niezbyt ładnie to wygląda. Nie mówiąc już o tym że pająków prawie nie widać. Boje się zastąpić podłoże piaskiem (ze względu na możliwość zatkania płucotchawek). Zastanawiam się czy nie wysypać im boxów jakimś grubszym żwirem, albo w ogóle nie zrezygnować z podłoża. A może ktoś jeszcze inaczej ma urządzone terra dla murinusów?