-
Szas - prask! :(((
Echhh... no i stało się - kiedyś spotyka to w końcu każdego terrarystę, czy tego chce czy nie (życzę wszystkim, żeby spotkało ich to jak najpóźniej i w jak najmniejszym stopniu) (( Otóż mój pupilek - kędziorek L7 przechodził wylinkę z L7 na L8 no i zakończyła się ona dla niego dośc nieciekawie. Jedna tylnia noga nadaje się w połowie do amputacji, drugiej (po tej samej stronie) brakuje w połowie :P I (co najgorsze) pajączek podczas wylinki (NIE WIEM JAKIM CUDEM) pozbawił się gruczołu jadowego. Teraz na miejscu w/w jest kupa mięsa ociekająca krwią... . Martwię się o niego jak cholera! Myslę, że to co się stało nie wynika raczej z mojego błędu. Nie wspominam już o takich banałach jak zachowanie wilgotności itd.
Nogi mu odrosną - to wiem - kwestia 2 - 3 wylinek, z resztą dla pajączka to żadna wielka strata, jednak to co mnie martwi to właśnie ten brak gruczołu jadowego. W miejcu gdzie ten się naogól znajduje brakuje zęba i chitynowej powłoczki / skóry - sterczy samo mięso. Nie wiem czy mu to amputować, czy nie, czy tamować czymś krwotok (cukier puder)? W zasadzie krwotoku jako takeigo nie ma, ot tyle, że tkanki są wilgotne. Boję się infkecji. Narazie jak tylko mu troszkę stwardnieje pancerzyk przeniosę go w sterylne warunki (czyt. pudełko wyścielone gazą) i dam mu święty spokój. Chciałbym jednak usłyszeć opinię bardziej doświadczonych odemnie terrarystów.
Otaku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum