Kupiłam B.Albopilosum w czerwcu. Nie znam się jeszcze dobrze na ptasznikach. W domu przeszła (bo to ona) dwie wylinki i jest obecnie po L7. Obecnie mamy trzynastego marca a mój ptaszniczek jadł ostatnio : 22.stycznia a potem 6 lutego po jednej larwie muchy.I do teraz nic nie chce tknąć. Jej zachowanie niewiele się zmieniło, jest dużo mniej aktywna, w nocy praktycznie sie nie rusza, a jeśli już to bardzo rzadko i ospale ; jest jakby bardziej płochliwa i delikatniejsza ; często reaguje ucieczką na próbe nakarmienia (chowa sie do kryjówki i nie wychodzi ). Bardzo się martwię bo praktycznie jest przez prawie trzy miesiące na dwóch lichych robakach. Jest strasznie chuda i czarna. Na jej ciele nie zauważyłam zmian i plamek jakiś. Nie uległa wypadkowi. Nie wiem czy to ma znaczenie ale nie ma oświetlenia w terrarium. Po za tym ma miseczkę z woda, kryjówkę, odpowiedni torf, mech. Utrzymuję odpowiednią temperaturę oraz wilgotnośc podłoża.
Ptasznik mój wydaje się być zdrowym a jednak...boję sie że coś jest nie tak. Czy ona szykuje sie do wylinki ?? Ostatnią przeszła 10 października 2004 r. To dawno bo bez oświetlenia przechodzi wolniej...
FOTKA jest zrobiona jakoś w styczniu bierzacego roku... Sama robiłam
BARDZO PROSZĘ O PORADĘ CO MAM ZROBIĆ ?? Czy mam czekać na wylinkę czy co ?? Bo już wystarczająco długo czekam .