Wiesz co nie chce jej teraz męczyć bo już jakoś tam sprawdziłem i nic nie zauważyłem nawet ładnie weszła na szybke (czułem się jak w warsztacie samochodowym :P) nic nie zauważyłem jak przeżyje do jutra to ją obbadam dokładniej jak już się uspokoi acha mam jeszcze jedno pytanie czy ta sytuacja może przeszkodzić w jej ciąży ???? ponieważ jest zapłowniona i głównie boje się o ciąże :P:P:P ale o pajączka również bo to mój największy :P:P