Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 19

Wątek: jak to w koncu jest - wloski z odwłoka

  1. #1
    kaczi
    Guest

    jak to w koncu jest - wloski z odwłoka

    zastanawiam sie jak to jest z tymi wloskami...
    czy wiekszosc pajakow stosuje ta metode obrony - jaka jest jej skutecznosc?
    bo bynajmniej moje kedziory zwłaszcza ten L8 wyczesuje sie jakby chcial a niemogl
    tak od niechcenia jedna noga sie potrze z 2 razy i przestaje. a jak w koncu sie wyczesal tak pozadnie (taki mi sie wydaje) to specjalnie nastawilem tam lape i trzymalem chyba z 5 minut i nic zadej reakcji typu jakies pazenie swedzenie pokrzywki itp itd


  2. #2
    kaczi
    Guest

    Re: jak to w koncu jest - wloski z odwłoka

    czy wiekszosc pajakow stosuje ta metode obrony - jaka jest jej skutecznosc?

    to zdanie mialo byc twierdzace :P bez tego "czy" na poczatku ;]


  3. #3
    rastafaq
    Guest

    Re: jak to w koncu jest - wloski z odwłoka

    CZy ja wiem czy taka wiekszość wyczesuje włoski, raczej nie.
    Włoski powoduja swędzenie jak sie wbija w jakąś delikatniejszą czesc ciala, np oczy,otwór gębowy :P, twarz itp, na ręce raczej tego nie odczujesz, a czy ta metoda jest skuteczna ??
    Pewnie najskuteczniejsza jest w stosunku do ssaków , na owady nie wiem jak to działa, ale nie zauważyłem zeby pająk sie wyczesywal na owada, jak cos to na myszkę.


  4. #4
    Dark Raptor
    Guest

    Re: jak to w koncu jest - wloski z odwłoka

    Ciekawa dyskusja była m.in. tu:
    http://www.arachnoboards.com/ab/show...t=spiderlingLT

    I niezłe zdjęcia znajomego z Litwy:
    http://www.arachnoboards.com/ab/showthread.php?t=39517


  5. #5
    PrzemekB
    Guest

    Re: jak to w koncu jest - wloski z odwłoka

    Ja na filmie w tv o ptasznikach widziałem jak pająk broni się włoskami przed małym ssakiem , wielkości kota . Zwierz męczył pająka, a ten nie mógł się nigdzie skryć, w końcu w strone natręczyciela poleciała wielka chmura włosków po porzadnym potarciu odnórzami. Zwierzak nawąchał się tego i szybko uciekł. Myślę że te włoski parzące zdają sie tylko wtedy gdy napastnik ich sie nawącha lub powchodzą mu one do oczu. Wbijając sie w skóre myślę, iż mają one bardzo słabą skuteczność, bynajmniej dla wiekszości zwierząt...jeśli doliczymy jeszcze sierść zwierzaka....

  6. #6
    ketnip
    Guest

    Re: jak to w koncu jest - wloski z odwłoka

    jezeli chodzi o mnie osobiście to dziłają i to bardzo


  7. #7
    X_v_X
    Guest

    Re: jak to w koncu jest - wloski z odwłoka

    Niedawno przyszedł do mnie kolega, a ja właśnie karmiłem moje pajączki. Wiadomo, że trochę włosków zwłaszcza nerwowej geniculaty unosiło się w powietrzu, ale uniknąć się tego nie da. Wystarczyło że podałem mu rękę, nie minęło 5 minut jak ręka mu spuchła prawie dwa razy, to samo twarz Ja natomiast próbowałem na różne sposoby poczuć ich działanie, jednak dopiero po wtarciu owych włosków np. w rękę czuć jak sie cieplej robi w rękę i takie coś jak mrowienie...


  8. #8
    kaczi
    Guest

    Re: jak to w koncu jest - wloski z odwłoka

    a moze na alergikow ma to mocniejsze działanie ?


  9. #9
    ponczos
    Guest

    Re: jak to w koncu jest - wloski z odwłoka

    Na świerszcze działa.


  10. #10
    Baku
    Guest

    Re: jak to w koncu jest - wloski z odwłoka

    hehe bo wzyciu blondi cie nie przyatakowała :P:P

    jazdy gatunek ma inną szczecinke :P:P - słowo włoski jest troche nie namiejscu
    i jest pare typów tych szczecin o ruznej budowie


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •