Strona 1 z 5 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 46

Wątek: b.epicureanum czy vagans?Kto odrózni?

Mieszany widok

  1. #1
    robert.p.
    Guest

    b.epicureanum czy vagans?Kto odrózni?

    Dla miłosników powiekszania liczby gatunków.
    Górne zdjęcie przedstawia pająka kupionego w czerwcu zeszłego roku na giełdzie w Świętochłowicach jako b.epicureanum.Było to malenstwo L1 albo 2
    Sprzedającym był dosc znany w "swiatku" terrarysta (dodam ze nie z Wrocławia,zeby nie było niedomówien).Pająk jest teraz L6-7 i jest u mnie.Na dolnym zdjęciu b.vagans L7 z mojej osobistej hodowli.Czy mozna te pająki odróznic na tyle dokładnie by nie było pomyłki?Moim zdaniem oba mieszczą sie w granicach zmiennosci ubarwienia vagansa.Jesli lubicie sztucznie powiekszac liczbe gatunków to wasza sprawa.Ale nie dorabiajcie do tego ideologii ze te pająki sie róznią.MIło myslec ze ma sie 4 gatunki zamiast 1 ale to nie zmienia faktu ze vagans pozostaje vagansem.Oczywiscie epicureanum,angustum,sabulosum są realne i mozna je odróznic od vagansa-ale nie w Polsce tylko w Meksyku.Ewentualnie w terrariach znanych w swiecie arachnologów.A u nas trzeba sie zdac na "uczciwosc"sprzedających.A z tym róznie bywa niestety.
    Pozdrawiam Robert

  2. #2
    SDY
    Guest

    Re: b.epicureanum czy vagans?Kto odrózni?

    Zauwazylem tylko jedna roznice: domniemywany B.epicureanum ma jasniejszy karpaks (moze to tylko kwestia zdjecia ale tak to wyglada...). Czyli sugerujesz ze na rynku polskim nie ma epicureanum, angustum czy sabulosum. Cos jak z herculesem i gigasem?


  3. #3
    robert.p.
    Guest

    Re: b.epicureanum czy vagans?Kto odrózni?

    Ma jasniejszy karapax ale wsród moich vagansów występuje tez duza zmiennosc.Gdybym te "epicureanum"postawił niepodpisaną i wymieszał z innymi pudełkami to pewnie bym nie wiedział która to jest.Vagansy z jednego kokonu mogą sie mocno róznic.W załączniku zdjecie vagansa L10 z dosc jasnym karapaksem-wiekszosc rodzenstwa była typowa.Nie wiem czy są czy ich w polsce nie ma-angustum ,sabulosum,epicureanum-ja po prostu nie hoduje ich ani w swej ofercie nie mam bo moim zdaniem nie ma cech pozwalających rozróznic je na 100%.A nie lubie nikogo wprowadzac w błąd.Są pewnie tacy którzy mają inne zdanie na ten temat ale to przeciez kazdy sam ustala co hoduje czy sprzedaje,a ja mam takie własnie w tej sprawie poglądy
    Pozdrawiam Robert

  4. #4
    Mysza1983
    Guest

    Re: b.epicureanum czy vagans?Kto odrózni?

    Do mnie też to to samo, ale pewnie "prawdziwe" augustumy czy tam inne vagansopodobne będą się róznić czymś, tylko skąd ma sie wiedzieć czy tem jeden koleś nie zastosował chwytu marketingowego i nazwał se vaganse epicureanum i mu poszły, a potem tak każdy po kolei kopiował nazwe...

    Ten "chwyt marketingowy" czasami jest świadomy a czasami wynika z błędnej klasyfikacji gatunkowej zwierzaków pochodzących z odłowu (nie raz się z takim czymś spotkałem).


  5. #5
    SDY
    Guest

    Re: b.epicureanum czy vagans?Kto odrózni?

    Ale moze posiadasz takowe (przy zalozeniu ze takowe istnieja oczywiscie). Podpisujac je jako vagans tez wprowadzalbys w blad:P
    Bez sensu: to ja nie mam albopilosum tylko blondi. L6. Chetnie sprzedam. Jedyne 50 pln... Chce ktos?:P (troche przegiolem ale tak mi sie nasunelo...)
    Takze widzisz-punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Zalezy z ktorej strony na problem spojzec.
    Jedynie moznaby sprawdzic to dopuscic do 100%owego vagansa i zobaczyc co sie z tego wykluje... Czytalem przed chwila bardzo interesujaca debate, sprzed roku bodajze, na tenat hybrydyzacji. Wynikalo z niej ze potomstwo powinno byc plodne azeby mozna bylo zaliczyc danego osobnika do konkretnego gatunku (co prawda Baku mial jakies watpliwosci ale jego argumenty mnie nie przekonaly do konca...). To by sie pokrywalo z moja niewielka widza wyniesiona z ogolniaka.
    Twoje poglady-rzecz swieta dla ciebie i nikt ci tego nie odbierze. I bardzo dobrze ze masz, takich ludzi szanuje.


  6. #6
    Mysza1983
    Guest

    Re: b.epicureanum czy vagans?Kto odrózni?

    SDY chyba jednak mało czytałeś, vagansa mozesz połaczy z inną brachypelmą i bea z tego shybrydyzowane młode. Kwestią dyskusyjną jest późniejsza płodność hybryd (moim zdaniem bedą płodne). Widać że w polsce lepiej iśc do technikum niż do ogólniaka :-P.


  7. #7
    robert.p.
    Guest

    Re: b.epicureanum czy vagans?Kto odrózni?

    Blondi to nie albopilosum i to porównanie wiekszego sensu nie ma.W tym wypadku(jesli chodzi o vagansy) sprawa jest zupełnie inna.Jak rozróznic gatunki(czy tez hybrydy) jesli jedyną metodą jest obserwacja cech zewnetrznych np. ubarwienia,budowy itp.O ile t.blondi od b.albopilosum moge rozróznic juz w kokonie
    to b.vagans od b.angustum czy epicureanum juz nie-potrzeba duzych osobników i na dodatek i tak nigdy pewnosci nie bedzie.Najpewniejszy byłby odłow-z dokumentem CITES gdzie jak byk by pisało b.epicureanum.A to co jest w tej chwili w hodowli w Europie-juz o Polsce nie wspomne to jest wymieszane do granic mozliwosci.A hybrydy brachypelm są płodne!!!!To nie to samo co koń+osioł=bezpłodny muł.U bezkręgowców często jest inaczej.A co do nazewnictwa:
    jesli wszystkie vagansy jakie mam są potomkami 1 samicy którą 10 lat temu kupiłem
    jako b.vagans to chyba nie byłoby zbyt uczciwe gdybym młode jednej z jej córek nazwał "vagans",drugiej "epicureanum" a trzeciej "angustum".Nie wiem czy była ona prawdziwym i czystym vagansem ale to mnie nie upoważnia do wymyslania innych nazw dla jej potomków.A to ze hybryde vagansa i albopilosum pół Polski sprzedawało jako angustum to juz chyba każdy wie.I dlatego wole miec 45 gatunków zamiast 48 czy 49.Bo tak to moge sobie swoje samice vagansa"poprzerabiac" i dopiero byłbym maczo w rozmnazaniu.Ale mnie to na szczęscie nie jara
    Pozdrawiam Robert

  8. #8
    Baku
    Guest

    Re: b.epicureanum czy vagans?Kto odrózni?

    jestem na drodze do załatwienia sobie kluczy anatomicznych do pajączków z mygalomorpha :] jak będe to miał ... hmm bujcie sie bujcie ...


    co do zdjęcia , hmm jak zawsze powtarzam - po zdjęciu nie rozruznisz :]
    najlepiej oznacza se po strukturze helicera / n strydulacyjnych i po budowie spermateki , proporcje odnuzy bedą w nast kol ,,,

    barwa jest najbardziej mylnym wskaznikiem do rozpoznawania ....


    co do epicureanum ja mam inne obawy - tzn ze jest to gatunek nie występujący w handlu a to co kupujemy to jes t trade mark jakiejś hybrydy lub zwykłego vagansa ,,, :]


    co do wyznacznika ,, hmm po zdjęciach,,, patrzcie na strone westa bo on tych zdjęć sobie o tak o nie ściąga tylko on te pająki oznacza - nie mówie ze jest nieomylny ale napewno wie więcej niz my ... ,


  9. #9
    ketnip
    Guest

    Re: b.epicureanum czy vagans?Kto odrózni?

    tylko co do strony Ricka Westa to na niej pod nazwą b.epicureanum i b.vagans są te same fotki

    b.epicureanum

    b.vagans


  10. #10
    ketnip
    Guest

    Re: b.epicureanum czy vagans?Kto odrózni?

    sorry powaliły mi sie linki wszystko sie zgadza


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •