jest taka sprawa bo moj fasciatum siedzial zakopany kolo miesiaca.Poczym zobaczylem ze chyba lezy wylinka.Podnioslem wiec pudeleczko pod ktorym sie zakopal i wylinka lezy tylko ze on najedzony mimo to od razu zucal sie na maczniaki zjadal. jest to podejrzane ze wcale nie wylnial bo teraz tez od razu wlaz do kryjowki i zakopuje sie tak ze nie ma wyjscia z tamtad cos jest??czemu sie tak zakopuje wkoncu zjadl tylko dwa maczniaki w przeciagu dwuch dni i juz kolejna wylinka nie wierze a poza tym mial dziwnie duzy odwlok po tej rzekomej wylince