Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Wątek: wylinka - problem bieżący

  1. #1
    Peacemaker
    Guest

    wylinka - problem bieżący

    Temat poruszany miliony razy, ale tym razem mam taki problem: Grammostola rosea przerchodzi piątą wylinkę. Nie wiem jak dlugio, bo dopiero wróciłem. Od kilku dni widziałem, ze będzie linieć (nie ruszała się i zmieniła kolor nieco). Nie przeszkadzałem jej. Wilgotność 74%, temperatura 24 stopnie.Wyglada na to, że wyszła z wylinki, ale dalej leży na "plecach" i ma podkurczone nogi (przez co myślałem, że już po niej jak tylko przyszedłem). Ale jeszcze żyje, bo czasem porusza nogami. Czy to normalne? Widzieć, widziałem już sporo wylinek (przedewszsytkiem mojej B. emili) i to dość dziwnych ( ósma przechodzona w pozycji 'na brzuchu").

    Sprobowac ejszcze zwiekszyc wilgonosc? (wybrala sobie najsuchsze miejsce na wylinke) czy zostawić i czekać tylko?

    Jeszcze raz przepraszam, za zawracanie głowy starym tematem.

  2. #2
    YaKiLLaK
    Guest

    Re: wylinka - problem bieżący

    normalne zaniedługo wstanie

  3. #3
    cyclosternum
    Guest

    Re: wylinka - problem bieżący

    czekac...


  4. #4
    YaKiLLaK
    Guest

    Re: wylinka - problem bieżący

    nic nie rob nie przeszkadzaj za niedługo wstanie...

  5. #5
    PrzemekB
    Guest

    Re: wylinka - problem bieżący

    poprostu pajączek sobie odpoczywa fajrant zawsze musi byc

  6. #6
    Peacemaker
    Guest

    Re: wylinka - problem bieżący

    OK. Chyba będzie dobrze. Zaczyna sie coraz raźniej ruszać. Zwykle jak obserwowałem wylinki u "starszych" (powyżej czwartej wylinki) pająków. To nie wyglądało aż tak dramatycznie. Jeszcze raz przekonałem się, że przedewszsytkim trzeba czekać (strasznie panikowąłem jak emilia, taka duża, wychdoziła z wylinki górą; byłem przekonany, że cała nie wyjedzie).

    A mówią, że do pająków nie można czuć empatii

    Dzieki za uspokojenie i pozdrawiam

  7. #7
    DAAMOOK
    Guest

    Re: wylinka - problem bieżący

    Nie ruszaj jej. I przede wszystkim jej nie przestrasz.
    Sam niestety jak mi chromatopelma liniala to wycignalem wylinke jak jeszcze pajaczek lezal na pleckach(wylinka lezala 1 cm obok pajaczka).
    Wystraszyl/-la sie i przewrocila sie na nogi i niestety wygiela sobie jedna tylnia noge. Tak skrzywiona miala przez caly czas i miala lekkie problemy z trzymaniem sie nia.
    Po prostu za wczesnie sie ruszyla, przed stwardnieniem pancerza i konczyn.

  8. #8
    pac
    Guest

    Re: wylinka - problem bieżący

    cialko pajaka twardnieje kilka dni.. a nie do czasu jak sie obroci..


  9. #9
    Awikularia
    Guest

    Re: wylinka - problem bieżący

    Pajak po linieniu jeszcze dluzszy czas lezy na plecach - pompuje limfe do konczyn i odpoczywa. Pozniej odwraca sie na brzuch. Ale nadal jest miekki.

    Peacemaker, zajrzyj do tzw. ciekawszych linkow (trzeba isc na strone z forami i tam gdzie jest FAQ pajeczarskie, to tam sa te linki) - tam wyjasnilam razem ze zdjeciami proces linienia. Powinno ci to pomoc.

  10. #10
    chrzanu
    Guest

    Re: wylinka - problem bieżący

    poprostu sie rozciąga.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •