a więc wqrza juz mnie czerwona zerówa ;/
poprostu mnie denerwuje ;/ poczotkowo uzywalem 15W lecz zaslaba.... pzrezucilem sie na 40 i zaduzo siwtala mam w pokoju ;/ (tak na marginesie jest to zarówka "grzybek , ktora ma posrebrzaną polowe częsci,czyli tzw lustereczko:P a 2 polowe pomalowaną na czerw. natomiast szyjka ani posrebrzana ani pomalowana przepuszcza biale swiatlo) cala zarowka jest dodatkowo umieszczona w lampce;]]

Sęk w tym ze zastanawielem sie nad nieco inteligentniejszym rozwiązaniem problemu. Moze tak ktos uzywa jakiejs specjalnej grzalki czy czegos????..... co niewydziela swiatla lecz wlasnie potrzebne cieplo.

z gory dzieki z pomoc