Witam, jestem wposiadaniu b. boehmi L3 i geniculaty L4, pająki te są zatem niewielkie. Wwalam im do ( boehmi maluśki miniaturowy wręcz słoiczek niewiele większy od pudełka na kliszę, geniculata pudełko na kliszę ) miszkanka po świerszczu, nie przekraczającym rozmiarów ich odwłoka... nie jedzą, uciekają... i co ja mam począć?? Czy to normalne i czy mogę zostawić świerszcze na noc u pająków bez obawy iż świerszcz zrobi jednemu z nich krzywdę?? proszę o rady i porady