Robert ma racje, ale niestety coraz wiecej ludzi traktuje hodowle pajakow, jako nowa zabawke. Ostatnio w pracy gosc mnie pyta czy nie chce odsprzedac pajaka, bo jego kolega chce, mowie pogadamy pozniej i mi mowi ze jego kolega chce hodowac cos oryginalnego i on mu powiedzial o mnie wiec padlo na ptasznikki, pytam czy gosc ma jakas wiedze a ten mowi a to trzeba miec o nich wiedze :PP no rece mi opadly i ptasznika oczywiscie takiej osobie nie zalatwie. Powiedzialem mu zeby kupil w sklepie moze go odstraszy cena, albo homik bylby dobry. Wiec trzymanie pajakow w takich warunkach calowicie mija sie z celem. Nie upychamy pajaka gdzie sie da, tylko w odpowiednie pomieszczenie. Lepiej jakbys juz kupil pojemnik na pozywienie, wywiercil dZiurki.


Pozdrawiam.