-
chilobrachys huahini-milutkie zwierzątko
Kokon chilobrachys huachini-niby drobna rzecz,ale cieszy.Samica była dopuszczana juz 7 miesiecy temu i
prawie straciłem nadzieje ze cos z tego bedzie.Pajączek fajny ale nieco nerwowy i raczej niezbyt miły do bezposredniego
kontaktu.Metoda zabierania kokonu typowa-prawa ręka patyczek a lewa penseta.Patyk na wabia ,a pensetką zabieram kokon i
tyle go mamuśka widziała.
-
Re: chilobrachys huahini-milutkie zwierzątko
To jednak nerwowe zwierze.Atak jest szybki i natychmiastowy.Kokon zostaje wypuszczony ze szczękoczułek
a patyk zaatakowany z niespodziewaną siła.Nawet p.cambridgei czy poecilotherie nie bronią jaj tak zajadle.
Tyle ze pozostawiony kokon szybko znalazł sie w moich rękach.Zbytnie zainteresowanie napastnikiem nie
zawsze jest jak widac wskazane.
-
Re: chilobrachys huahini-milutkie zwierzątko
To ze nie są to zarty widac po tych kroplach jadu wydzielonych przez samice.Nie radze nikomu zawierac bliższą
znajomosc z takimi szczękoczułkami i ich zawartoscią.A ca bedzie z kokonem-zobaczymy za 4 tygodnie.Jedno jest
pewne-ewentualne młode będą ównie milutkie jak ich mamuśka.
-
Re: chilobrachys huahini-milutkie zwierzątko
Fajne, dobrze że opisałeś jak zabierać "nie inwazyjnie" kokon. Nigdy wcześniej tego na forum nie widziałem. Tak off topic: jak już inni zauważyli trwa wyścig o najlepsze posty. Kurde jakoś nie chciałbym być sędzią takiego wyścigu (w sensie że musiałbym dać egzekfo).
-
Re: chilobrachys huahini-milutkie zwierzątko
Ja nie uważam zeby ktos sie z kims scigał.Jestem niedługo na tpc ale uwazam ze jesli mam cos co moze kogos tu zainteresowac to warto to pokazac.W koncu to chyba dobrze ze na pajęczakach cos sie dzieje a nie tak jak na niektórych innych listach dyskusyjnych ze raz na tydzien 1 post
-
Re: chilobrachys huahini-milutkie zwierzątko
Bardzo doby pomysl na zabranie kokonu. Ladne zeby ma ten pajaczek A tak z ciekawosci. Ile malych srednio jest w kokonie??
-
Re: chilobrachys huahini-milutkie zwierzątko
Ale czy ja mówię że źle? Jak najbardziej popieram - tylko zabawnie to czasem wygląda jak najpierw Awi daje fajowego posta z masą fotek a potem Ty kolejnego - również udokumentowanego fotograficznie. Oczywiście zabawnie nie znaczy źle.
-
Re: chilobrachys huahini-milutkie zwierzątko
Dokłanie ale i psoty awikulari i roberta są ciekawe i jest co poczytac wsród masy niejedzących kedziorów i schowanych od 2 dni w kryjówce vegansów
-
Re: chilobrachys huahini-milutkie zwierzątko
posty miało byc a nie psoty :P
-
Re: chilobrachys huahini-milutkie zwierzątko
Ja osobiscie uwazam ze posty Awi jak i Roberta sa bardzo edukacyjne. Naprawde wiele mozna sie z nich dowiedziec, nauczyc.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum