No ja nie miałem problemu prosiłem by ten kto go sprzedawał wysłał pająka PKS i doszedł cały tylko troche wyczesany ale cały lepiej wydać pare złotych więcej i mieć go żywego no chyba że to by był 1L to bym nie przepłacał.
No ja nie miałem problemu prosiłem by ten kto go sprzedawał wysłał pająka PKS i doszedł cały tylko troche wyczesany ale cały lepiej wydać pare złotych więcej i mieć go żywego no chyba że to by był 1L to bym nie przepłacał.