Poczekaj do jutra. Jesli bedzie mial zyc- bedzie zyl. Ja zamawialem pod koniec grudnia (dokladnie w czwartek przed sylwkiem zostaly wyslane) parahybane i geniculate. Doszly po 5 dniach (w poniedzialek po sylwestrze) i tez sie nie ruszaly. Zostawilem je w swietym spokoju i zyja, a nawet linieja