Nie trzeba pewnie na OIOmie. Poobserwyją Cię, wstrzykną Ci to i owo i po sprawie. Ale będzie bolało... długo.
Ja czytałem o martwicy stopy po ukąszeniu przez Chilobrachys sp. Gość podobno zmarł. Był to tubylec w Azji. Nie są to potwierdzone informacje.